|Czy cena zawsze równa się jakości? Moja opinia na temat odżywek :)|

Hej wam! :)

Dosyć długo zbierałam się do napisania tej notki, ale udało mi się! :)
Dziś przychodzę do was z porównaniem odżywek do paznokci- jak wiecie długo szukałam swojej idealnej.





Pierwszy produkt, o którym porozmawiamy będzie odżywka Sally Hansen MAXIMUM SHIELD. Nie ukrywam, że miałam wobec niej duże oczekiwania i niestety bardzo mnie zawiodła. Za każdym razem, próbowałam jej używać na różne sposoby- efekt nie był zadowalający na tyle abym mogła mówić o nim jako o ulubieńcu. Tak jak już we wcześniejszych postach wspominałam- pozostawiał niemiłosiernie okropny efekt "chorych" paznokci. 




Odżywcze serum BEBEAUTY. 
Producent obiecuje nam, że produkt intensywnie regeneruje zniszczone paznokcie, odżywia płytkę i maskuje przebarwienia. Zapobiega łamaniu i kruszeniu się paznokci. Produkt stosowałam regularnie przez ok. 3 tygodnie. Niestety oprócz ładnego koloru nie działał tak, jak obiecywano. Paznokcie pomimo stosowania serum, łamały się i rozdwajały.



Ostatni produkt który chciałam wam pokazać jest to Skoncentrowana odżywka- serum do paznokci 9 w 1 od LA LUXE. Szczerze mówiąc, do tej odżywki podchodziłam z dużym dystansem. Mówią nam, że po 10-dniowej kuracji paznokcie odzyskają zdrowy wygląd, a ich powierzchnia jest wygładzona. 

  1. Regeneruje
  2. odżywia
  3. wzmacnia
  4. chroni
  5. zapobiega rozdwajaniu i łamaniu

Szczerze byłam pod wielkim wrażeniem pozytywnego działania tego produktu :) Jest to zdecydowanie mój ulubieniec, i gdy tylko wróci do sklepu zaopatrzę się w jego większą ilość.


A jak jest u was z odżywkami, znalazłyście już swoją ulubioną? Koniecznie dajcie znać- chętnie przetestuję kolejne :) Mam nadzieję, że przyda się wam taki wpis :) Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. Ja nie używam odżywek od dłuższego czasu :) Jak moje paznokcie sa w bardzo złym stanie to korzystam z dobrodziejstw manicure japońskiego :)
    A jaki skład jest tej ostatniej odzywki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam z eveline. Innym pomaga, jedni narzekają. Na każdego inaczej działa :)

    MÓJ BLOG:)

    OdpowiedzUsuń

Instagram