Makeup Revolution + info :)

Hej wszystkim!
Jako, że nie miałam okazji żeby przedstawić się wcześniej postanowiłam, że nadrobię to teraz :)
Mam na imię Patrycja i chodzę do szkoły średniej. Co będę robić na blogu? Zajmę się kosmetykami i wszystkim co z nimi związane. Chciałabym dzielić się z wami różnymi nowościami i ich "testami" (czasami łatwo dorwać bubla przez którego boli kieszeń :)). Może odnajdę się też w modzie? :3 Mam nadzieję, że przydadzą się wam moje rady i myślę, że nauczę się też wielu rzeczy od was. Bardzo chętnie przetestuję kosmetyki które mi polecicie. Zapraszam do odwiedzania bloga, w miarę możliwości będą pojawiały się tu posty i aktualizacje :) 
Jako, że ostatnio słychać o promocjach, wyprzedażach postanowiłam sprawić sobie coś nowego.
Wpadła mi w ręce paletka z Makeup Revolution London Romantic smoked.


Nie jest ona zbyt droga jak na ilość cieni które proponuje nam producent. Mamy tutaj do czynienia z 12 cieniami 
6 perłowych
 i 6 matowych.

 Dwoma minusami jest wykończenie pudełka, ponieważ mam wrażenie, że zaraz się połamie, zrobione jest z mało wytrzymałego plastiku. Kolejnym minusem jest to, że żaden z cieni nie posiada swojej nazwy przez co trudno będzie podać numerek przy okazji makijażowego tutorialu. 
Cienie bardzo dobrze trzymają się na powiece. Po 7 godzinach cienie wyglądają praktycznie tak samo jak przy aplikacji. Pigmentację oceniam na 7/10. Cienie jakoś   bardzo nie osypują się, jedynie troszkę perłowe, ale gdy aplikujemy je na mokro wada znika. Jak na cenę niecałych 20 złotych jestem bardzo zadowolona z tego zakupu. Z czystym sumieniem polecam wam tą paletkę. Świetne cienie małym kosztem ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Instagram